Latawiec Wainman Hawaii Boss 12 m RG 3.0 White + Bar

Seria Rabbit Gang 3.0 od Wainmana Dziś odpakowujemy i testujemy latawiec Wainman Hawaii Boss 12 m w białej szacie graficznej.

WAINMAN BOSS TEST NA WODZIE

Dwunastka od Wainman Hawaii pozytywnie zaskakuje riderów lubiących “duże rozmiary”. Jest konkretnie szybka, zwrotna i reaktywna. W porównaniu do pierwszych Bossów, zmniejszono szerokość tuby głównej, dzięki czemu kite znacznie lepiej idzie na wiatr i ma znacznie lepszy dolny zakres wiatrowy. Opanowanie latawca przy wybiciu z krawędzi nie sprawia problemu – kite stabilnie trzyma się w oknie wiatrowym. Hang time jest przyzwoity, chociaż przy nastawieniu głównie na tricki old-school wybrałbym kite o dłuższym AR. Jak przystało na latawiec o kształcie delta, Wainman dobrze wstaje z wody. Pływanie na Bossie to prawdziwa przyjemność tak na freeridzie jak i freestyle’u. Podczas testów na fali Boss dobrze radzi sobie ze zwrotami, linki przyjemnie luzują się po zjechaniu z fali, a latawiec nie przepada. Mam świadomość, że w kategorii kite wave 12-metrowy latawiec nigdy nie dorówna parametrom mniejszym odpowiednikom, dlatego na falę wybieram zdecydowanie Smoke’a i mniejsze latawce w połączeniu z wyporną deską wave. Początkujący, potrzebujący większej mocy ze względu na wagę lub słabsze warunki wiatrowe docenią moc generowaną w sposób przewidywalny, stabilność Bossa i stały ciąg podczas startu na desce i utrzymywaniu halsu.

LATAWIEC WAINMAN BOSS ZESTAW:

W paczce od Wainman Hawaii znalazł się 12-metrowy latawiec Wainman Boss, plecak Rabbit Gang 3.0, bar, pompka i bogato wyposażony zestaw naprawczy. Kite jest dostępny w wersji białej i czarnej.

Odpakowanie latawca Wainman Hawaii Boss 12 m

Latawiec

Latawiec jest solidnie wykonany, wzmocniony na łączeniach krawędzi natarcia i poszycia. Tuba główna jest naprawdę mocna, wręcz pancerna, co zapobiega pęknięciu po uderzeniu w wodę. Kite daje możliwość szeregu ustawień na normal, wave, freestyle, a także na polepszenie charakterystyki up-wind lub down-wind. Opcje ustawień Wainmana można znaleźć w załączonym do zestawu manualu.

Bar Wainman Hawaii 3.0

W barze ulepszono końcówki, dzięki czemu łatwiej jest nawinąć linki na bar lub wykonać self rescue. Bar Wainman RG 3.0 zawiera sprawnie działający, sprawdzony krętlik który pozwoli odkręcić linki podczas pływania po kiteloopie, rotacji czy szybkim restarcie z wody.

Chcicken loop jest dobrze wykonany, system działa sprawnie. W niektórych egzemplarzach Wainmana spotkałem się z wadliwą zrywką – po złożeniu reklamacji producent szybko i bezproblemowo wymienił CL na nowy. Linki oznaczone są kolarami tak jak i pigtaile na tipach latawca, ciężko więc byłoby pomylić linki nośne ze sterującymi podczas podpinania. System depower działa świetnie w jedną i w drugą stronę.

Poszerzono taśmę depowera, dzięki czemu trymowanie latawca jest jeszcze bardziej poręczne.

Plecak

Plecak Wainma Hawaii 3.0 przeszedł znaczące modyfikacje. Dodano nowe, ergonomiczne kieszenie z przodu plecaka do których, poza częściami zamiennym, schowamy telefon, portfel, kluczyki czy wodę które przydatne będą na spocie. Bar posiada także nową, dopasowaną kieszeń boczną na bar. To, czego idei wciąż nie rozumiem, to dlaczego latawiec wkładany jest do plecaka od dołu, a nie od góry. Zamek od plecaka jest potężny i jest “niezniszczalny”, tak jak w przypadku poprzednich Wainmanów z którymi miałem okazję podróżować po całym świecie, często w trudnych warunkach. Tak jak w poprzednich modelach plecak RG 3.0 umożliwia zapięcie na pasie i biodrach oraz posiada miękką piankę dbającą o plecy kitesurfera. Posłuży to w przypadku pokonywania dłuższych tras na spot z dodatkowym obciążeniem takim jak pianki i neopren, trapez i dodatkowe latawce czy deski.

Pompka Wainman Hawaii

Pompka posiada średnicę umożliwiającą szybkie pompowanie i łatwe pompowanie. W moim przekonaniu, w systemie pompowania Wainman mógłby pójść za trendem szerokich wejść inflate, które wprowadził w latawcach m.in. Lyquid Force – pompowanie byłoby szybsze i kosztowałoby mniej energii. Trudno dziś o bezawaryjną pompkę na rynku, jeżeli chodzi o wytrzymałość pomka Wainman Hawaii otrzymuje ocenę 5/10. Przy intensywnym użytkowaniu przez w różnych warunkach, w tym na zapiaszczonych i wietrznych spotach Brazylii pompki Wainman Hawaii wytrzymywały maksymalnie 12 miesięcy. Koszt nowej pompki to około 120 zł, na rynku są tańsze markowe odpowiedniki w cenie od 89 zł.

Zestaw naprawczy

W zestawie naprawczym dołączonym do latawca znajdziemy zapasową linkę depower, pigtaile, metalowe ringi i oznaczenia “safety line”, plastry naprawcze na poszycie i tubę latawca oraz kilka innych gadżetów na wymianę. Dodatkowo producent zamieścił instrukcję obsługi w języku angielskim z całą mnogością podłączeń leash’a z przeznaczeniem na bezpieczną naukę kitesurfingu, czy tricki na wypięciu. W ustawieniu wakestyle’owym, podczas wypuszczenia z rąk baru latawiec samoczynnie nie “zleashuje” się, pozostanie na powerze, najczęściej wędrując na krawędź okna wiatrowego*.

PODSUMOWANIE TESTÓW

Kite Wianman Hawaii Boss RG 3.0 jest godnym polecenia latawcem na słabsze wiatry dla początkujących, freeriderów i freestyle’owców. Dwunastka może być także rozwiązaniem dla amatorów wave o wadze powyżej 80-90 kg, oraz tych kitesurferów, którzy niekiedy potrzebują więcej mocy. Wainmany znane są z wybitnych zdolności do surfowania z latawcem na fali. Dla lżejszych riderów prawdziwa przyjemność z pływania na fali zacznie się od latawca 9-metrowego w dół czyli Smoke 9 m, Mr. Green 7,5 m, Gypsy 6,25 m i Bunny 5 m. Nauka kitesurfingu na Bossie przy słabszym wietrze jest bezpieczna i dzięki charakterystyce latawca przynosi szybkie, zdecydowane efekty.

Latawiec Wainman Hawaii Boss jest dostępny w sprzedaży w Szczecinie, w Kitesurfing Sklep Kitetrips.pl.

* ustawienie przeznaczone dla zaawansowanych riderów, w tym ustawieniu zerwanie zrywki nie skutkuje utratą mocy latawca!

Zobacz też:

Test latawca Wainman Hawaii Punch

Test baru Wainman Hawaii